Rozdział 256
Inna kobieta o czerwonych ustach od razu to zrozumiała. Wyrzuciła słowa przez zaciśnięte zęby: „Cóż, najwyraźniej jesteście w tej samej drużynie! Wyłudziliście od nas pieniądze i nas znokautowaliście. Tym razem nie macie szczęścia!”
„ Na co czekasz? Zdejmij ich!”
Druga kobieta w minispódniczce pomachała ręką i dała znak ochroniarzom. Kilku rosłych facetów ruszyło w stronę Zachary'ego i Charlotte, gotowi na walkę.