Rozdział 593
„ Michał!” Charlotte była na chwilę zaskoczona, ale szybko się uśmiechnęła. „Minęło trochę czasu.”
„ Tak, rzeczywiście tak jest.” Spojrzenie Michaela ani na chwilę nie oderwało się od Charlotte. "Jak się masz?"
„ Dobrze, dobrze.” Czując, że Zachary zbliża się do burzy, Charlotte chwyciła go za rękę i uśmiechnęła się. „Wkrótce bierzemy ślub. Mamy nadzieję, że uda ci się przybyć!”