Rozdział 691
„ Masz rację, panie Nacht. Postaram się nauczyć od ciebie jak najwięcej.”
Charlotte w ogóle nie wydawała się poruszona jego słowami. Uśmiechając się długo i znacząco, odwróciła się i odeszła wraz ze swoimi ochroniarzami.
„ Och, odejdź stąd!” Lupin upewniła się, że mocno odepchnęła Bena, gdy przepychała się obok niego.