Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 901
  2. Rozdział 902
  3. Rozdział 903
  4. Rozdział 904
  5. Rozdział 905
  6. Rozdział 906
  7. Rozdział 907
  8. Rozdział 908
  9. Rozdział 909
  10. Rozdział 910
  11. Rozdział 911
  12. Rozdział 912
  13. Rozdział 913
  14. Rozdział 914
  15. Rozdział 915
  16. Rozdział 916
  17. Rozdział 917
  18. Rozdział 918
  19. Rozdział 919
  20. Rozdział 920
  21. Rozdział 921
  22. Rozdział 922
  23. Rozdział 923
  24. Rozdział 924
  25. Rozdział 925
  26. Rozdział 926
  27. Rozdział 927
  28. Rozdział 928
  29. Rozdział 929
  30. Rozdział 930
  31. Rozdział 931
  32. Rozdział 932
  33. Rozdział 933
  34. Rozdział 934
  35. Rozdział 935
  36. Rozdział 936
  37. Rozdział 937
  38. Rozdział 938
  39. Rozdział 939
  40. Rozdział 940
  41. Rozdział 941
  42. Rozdział 942
  43. Rozdział 943
  44. Rozdział 944
  45. Rozdział 945
  46. Rozdział 946
  47. Rozdział 947
  48. Rozdział 948
  49. Rozdział 949
  50. Rozdział 950

Rozdział 5

Zachary, zachowując kamienną twarz, powiedział: „Wracamy na spotkanie”.

Najbliżej Zachary'ego siedział jego kuzyn, Callum. Wśród kuzynów w tym samym wieku co Zachary, Callum zajmował drugie miejsce.

Callum podszedł bliżej i wyszeptał: „Zack, podsłuchałem twoją rozmowę z Naną. Naprawdę poślubiłeś tę Ser- dziewczynę?”

Zachary rzucił mu wściekłe spojrzenie.

Podrapawszy się po nosie, Callum wyprostował plecy i zakończył badanie.

Mimo wszystko Callum żywił do Zachary'ego tylko sympatię.

Chłopcy z York nie musieli zapewniać sobie pozycji społecznej i finansowej poprzez małżeństwo, ale Zack i jego nowa żona nie byli parą pod każdym względem. Biedny Zack. Poślubił dziewczynę tylko dlatego, że Nana ją polubiła.

Callum po raz kolejny wyraził Zachary'emu najgłębsze współczucie w myślach.

Na szczęście Callum nie był najstarszy w rodzinie. W przeciwnym razie musiałby wziąć sprawy w swoje ręce i poślubić wybawcę Nany.

Nieświadoma tego wszystkiego Serenity zdobyła szczegóły dotyczące lokalizacji i zajęła się ciągnięciem swojej walizki, aby dotrzeć do nowego domu.

Otworzyła drzwi tylko po to, by wejść do przestronnego domu. Miejsce było większe i bardziej udekorowane niż dom jej siostry.

Odłożywszy walizkę, Serenity zaczęła rozglądać się po domu. Od tej pory to był jej dom.

Miał dwa pokoje dzienne, cztery sypialnie, jedną kuchnię, dwie łazienki i dwa balkony. Każda przestrzeń była szeroka i szeroka. Serenity oszacowała, że cały dom ma co najmniej dwa tysiące stóp kwadratowych.

Miejsce było ledwie umeblowane, ponieważ znajdował się tam tylko zestaw wypoczynkowy ze stolikiem kawowym i chłodziarka do wina w salonie. Dwie z czterech sypialni były wyposażone w łóżko i szafę, podczas gdy pozostałe dwie były puste.

Sypialnia główna miała łazienki z garderobą, gabinetem i łazienką. Pomimo podziału przestrzeni, sypialnia główna pozostała ogromna, podobnie jak salon.

To musi być pokój Zachary'ego.

Serenity postanowiła zamieszkać w drugim pokoju z łóżkiem. Światło słoneczne wpadające z balkonu rozjaśniało pokój. Pomiędzy sypialnią główną a sypialnią wybraną przez Serenity znajdował się pokój. W ten sposób nowożeńcy mogli cieszyć się swoją osobistą przestrzenią.

Mimo że w świetle prawa byli małżeństwem, Serenity nie zaproponowała im spędzenia czasu jako małżeństwo, chyba że Zachary o to poprosił.

Po przeciągnięciu walizki do sypialni, Serenity poszła do kuchni.

Kuchnia była nieskazitelnie czysta, bez widocznych naczyń kuchennych. Oba balkony były również puste, ale dawały poczucie przestronności dzięki ogromnej przestrzeni. Serenity zamierzała odświeżyć balkon kilkoma roślinami i huśtawką. Nic nie przebije czytania książki i podziwiania botanicznego widoku na huśtawce w czasie wolnym.

Wyglądało na to, że Zachary rzadko bywał w domu na kolacji.

Teraz, gdy zajmowała tę przestrzeń, domowe posiłki były koniecznością. Serenity zaczęła od kuchni, kupując przybory kuchenne online. Jeśli chodzi o rośliny na balkonie i inne meble, chciała poznać opinię Zachary'ego, gdy wróci z pracy.

Przecież to był jego dom, a ona po prostu tu nocowała.

Po złożeniu zamówienia na przybory kuchenne Serenity spojrzała na godzinę i stwierdziła, że musi wrócić do sklepu.

Podnosząc klucze, chwyciła telefon i pobiegła w dół po schodach. Serenity zdążyła wrócić do sklepu na czas popołudniowego pośpiechu.

Jej najlepsza przyjaciółka, Jasmine, zapytała z troską. „Co robiłaś rano, Seren?”

„Moja siostra i szwagier ciągle się kłócą przeze mnie. Pomyślałam o tym i postanowiłam się wyprowadzić”. Serenity wzruszyła ramionami. „Więc wyprowadziłam się dziś rano”.

Szwagier jej najlepszej przyjaciółki był kimś innym. Jasmine westchnęła. „Mężczyźni uwielbiają mówić kobietom, że się nimi zaopiekują, ale kiedy przychodzi co do czego, to oni marudzą i szukają wad. Po ślubie my, kobiety, musimy stawiać rodzinę ponad wszystko, jednocześnie uśmiechając się do nieporozumień. To takie niesprawiedliwe. Myślę, że twoja siostra powinna znaleźć pracę! Kobiety muszą być zawsze niezależne finansowo, abyśmy miały coś do powiedzenia w domu”.

Mówiąc to, Jasmine nagle zmarszczyła brwi i spojrzała na Serenity ze zdziwieniem. „Nie mogę uwierzyć, że twoja siostra pozwoliła ci się wyprowadzić”.

„Wziąłem ślub.”

„Och... Co? Wyszłaś za mąż? Nie masz nawet chłopaka. Za kogo wyszłaś?” Bezmyślne kiwanie głową Jasmine zostało przeplatane szokiem, gdy patrzyła na Serenity szeroko otwartymi oczami. Jej głos również stał się wysoki.

Wiedząc, że nie zdoła zataić przed Jasmine tej nowiny, Serenity wyznała jej wszystko szczerze.

Jasmine przez chwilę patrzyła na Serenity, po czym szturchnęła ją w czoło. „Nie wiem, skąd masz tyle odwagi, żeby poślubić kogoś, kogo spotkałaś po raz pierwszy. Mogłaś zostać u mnie, jeśli nie znalazłaś miejsca. Mam dodatkowe pokoje u siebie. Mogłaś też wybrać mojego kuzyna, jeśli szukałaś męża”.

تم النسخ بنجاح!