Rozdział 1885 dotrzyma Ci towarzystwa
„Panie Sheen, pan Flair dostrzegł pana wcześniej i chciał zamienić z panem słowo. Czy to dobry moment?”
zapytał kierownik hotelu, kłaniając się z szacunkiem.
„Wyjdę na chwilę” – powiedział Sean, mierzwiąc włosy Arabelli. „Poczekaj na mnie, dobrze? Kazałem moim ludziom przywieźć odrzutowiec i pojedziemy stąd prosto do Reflections Villa”.