Rozdział 1012 On doprowadza mnie do szaleństwa!
Po około 10 minutach pan Leger wyglądał nieco lepiej. Nie marszczył już brwi ani nie zakrywał brzucha. Po chwili głęboko odetchnął, otworzył oczy i uśmiechnął się do innych: „Teraz czuję się dobrze. Ten lek działa. Wcześniej czułem się lepiej dopiero po godzinie lub dwóch. Ale tym razem nie trwało to długo. Teraz czuję się już znacznie lepiej”.
Emma powiedziała: „To lekarstwo przywiozła z Kanady moja teściowa. Możesz zachować to nowo otwarte pudełko jako zapas”.
Pan Leger przyjął to, mówiąc: „Dziękuję”.