Rozdział 1149 Rozrzutnik
Geneva usiadła obok niej i uśmiechnęła się: „Nie bądź taka skąpa. To nasze przeznaczenie spotkać się tego dnia~”.
Emma była bez słowa i została zepchnięta do środka. „Hej...”
Mąż Genevy, John, również usiadł po drugiej stronie stołu i uśmiechnął się do Emmy: „Dziękuję, Lady Miller”.