Rozdział 1174 Sprawiaj kłopoty Wielkiemu Szefowi
Jim był jeszcze trochę zaskoczony, dopóki nie wsiadł do czerwonego samochodu sportowego Emmy. „Emma, naprawdę nie spodziewałem się, że pojedziesz ze mną. Czy mój szwagier naprawdę nie wie?”
Emma: „Cóż, nie powiedziałam mu”.
Jim był zadowolony: „Kevin pozwolił mi iść samemu, ale zabiorę cię ze sobą. Czy pomyśli, że jestem błogosławieństwem? Co o tym myślisz?”