Rozdział 1349 Dwoje dzieci
O godzinie 15:00 Mary w końcu dotarła. Po powitaniu pani Miller i pani Wood poszła na górę z prezentami, które przyniosła, i wchodząc do pokoju Emmy, zaczęła narzekać: „To naprawdę odludne miejsce. Droga, którą szłam, jest taka długa. Gdybym nie skorzystała z nawigacji, pewnie bym…”
Chciała powiedzieć, że mogła się zgubić, ale nie dokończyła zdania, bo zobaczyła, że dziecko zaczyna się ruszać na łóżku.
Emma wyciągnęła rękę, pogłaskała małą buzię Dottie, po czym odwróciła głowę do Mary i uśmiechnęła się: „Potrzeba trochę cierpliwości, żeby pierwszy raz jechać tą drogą. Chodź i usiądź”.