Rozdział 1573 Nie udało mi się jej potajemnie pocałować
Wczesnym rankiem Dawid poszedł pobiegać i spotkał się z panem Stockiem. Po uprzejmej prośbie, Dawid posłusznie przebiegł z nim jeszcze dwa okrążenia.
Następnie obaj wrócili razem.
„Byłeś ostatnio zajęty?” – zapytał swobodnie pan Stock, wchodząc do windy.