Rozdział 179 Słowo po słowie
Emma uważała, że to zbyt nieformalne. Jako ważny szef grupy, nie przystawał do jego statusu, czytając protokół ze spotkania pełnego niedociągnięć. Chociaż chciał go zobaczyć, Emma uważała, że nie nadaje się do prezentacji.
Jednak nie mogąc oprzeć się jego delikatnej pokusie, sięgnęła po telefon i otworzyła pocztę, gotowa otworzyć dla niego oryginalną wersję dokumentu.
Kevin spojrzał na tytuł dokumentu i od razu coś pomyślał. Podniósł rękę, żeby powstrzymać ją przed otwarciem dokumentu. „Czekaj”.