Rozdział 196 Znaczenie zadowolenia
Jego słowa dodały jej otuchy, sprawiając, że nieświadomie skinęła głową, jednak nadal miała wątpliwości. „Bez względu na to, co się wydarzy w przyszłości, teraz przynajmniej, im mniej ludzi o tym wie, tym lepiej”.
Kevin beznamiętnie musnął wargi, ale widząc jej delikatną i śliczną twarz pełną natarczywości, nie mógł powiedzieć nic, by temu zaprzeczyć. „Jak sobie życzysz”.
Emma lekko się rozluźniła, zastanowiła się, a potem przechyliła głowę. „Nie potrzebujesz tego protokołu ze spotkania? Jeśli nie, to nie będę…”