Rozdział 465 Dopóki wszystko jest w porządku
Pani Miller powiedziała: „Kontynuujmy rozmowę, opierając się na tym, co powiedzieliśmy przez telefon. Nasza rodzina jest nadal stosunkowo tradycyjna, nawet jeśli mamy zachodnie zwyczaje, to w tak ważnym wydarzeniu jak ślub, priorytetowo traktujemy nasze domowe zwyczaje. Wczoraj poprosiłam wróżkę, żeby spojrzała na żółty kalendarz, a ona powiedziała mi, że 18. dzień przyszłego miesiąca będzie dobrym dniem. Chociaż czas jest trochę napięty, to nie ma znaczenia. Wykorzystamy naszą relację, żeby zrobić wszystko, co w naszej mocy, a Emma nie ucierpi z tego powodu”.
Emma akurat wyszła z kuchni po tym, jak ją posprzątała. Widząc ją, pani Miller pomachała do niej, po czym pociągnęła ją, żeby usiadła obok, wzięła ją za rękę i powiedziała do pani Wood: „Dziewczyny też będą miały swoje pomysły, na przykład jak Emma chciałaby robić zdjęcia ślubne? Czas znaleźć trochę czasu, żeby się z nią skontaktować. Przepraszam, Emmo, jeśli starczy ci czasu, możesz rozważyć wyjazd za granicę, ale teraz to prawdopodobnie niemożliwe”.
Emma uśmiechnęła się nieśmiało i pokręciła głową. „To nie ma znaczenia”.