Rozdział 571 Ma problem z czystością
To było dokładnie to, czego chciał Mark, i głośno odpowiedział: „Mam to!”
Cindy była kompletnie upokorzona. Nie odważyła się zaatakować Kevina. Mogła tylko odwrócić się i rzucić Emmie wściekłe spojrzenie. Potem, z wysoko uniesioną głową i pogardliwym wyrazem twarzy, wyszła z pokoju 1018 sama.
Kilku ochroniarzy pospieszyło za nim.