Rozdział 619 Nagły pocałunek
Emma zmarszczyła nos i pochyliła głowę, by uniknąć jego dotyku. „Czy jesteś... śpiący?”
Kevin powiedział: „Trochę, ale mogę spać w samolocie. To ponad dziesięć godzin, wystarczająco, żebym się zdrzemnął”.
„Och”. Emma spuściła wzrok, a jej długie rzęsy odbijały sylwetki w oczodołach. Sądząc po jej spojrzeniu, nie wiedział, o czym myśli.