Rozdział 829 Dlaczego pocierać ręce?
„Kochanie, Dawid śpi. Czy my też nie powinniśmy spać?” Delikatnie pocałował jej delikatne, białe ramię, a jego oddech przyspieszył.
Emma cicho westchnęła i spuściła wzrok, by spojrzeć na śpiącego Davida. Bała się go obudzić, więc nieświadomie ściszyła głos: „Ty… nie musisz być zajęty pracą?”
„Ważniejsze jest, żebym ci towarzyszył”. Wciągnął jej mały płatek ucha do ust, mocno chwycił jej dłonie i okrążył ją. „Wracajmy do pokoju”.