Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1301
  2. Rozdział 1302
  3. Rozdział 1303
  4. Rozdział 1304
  5. Rozdział 1305
  6. Rozdział 1306
  7. Rozdział 1307
  8. Rozdział 1308
  9. Rozdział 1309
  10. Rozdział 1310
  11. Rozdział 1311
  12. Rozdział 1312
  13. Rozdział 1313
  14. Rozdział 1314
  15. Rozdział 1315
  16. Rozdział 1316
  17. Rozdział 1317
  18. Rozdział 1318
  19. Rozdział 1319
  20. Rozdział 1320
  21. Rozdział 1321
  22. Rozdział 1322
  23. Rozdział 1323
  24. Rozdział 1324
  25. Rozdział 1325
  26. Rozdział 1326
  27. Rozdział 1327
  28. Rozdział 1328
  29. Rozdział 1329
  30. Rozdział 1330
  31. Rozdział 1331
  32. Rozdział 1332
  33. Rozdział 1333
  34. Rozdział 1334
  35. Rozdział 1335
  36. Rozdział 1336
  37. Rozdział 1337
  38. Rozdział 1338
  39. Rozdział 1339
  40. Rozdział 1340
  41. Rozdział 1341
  42. Rozdział 1342
  43. Rozdział 1343
  44. Rozdział 1344
  45. Rozdział 1345
  46. Rozdział 1346
  47. Rozdział 1347
  48. Rozdział 1348
  49. Rozdział 1349
  50. Rozdział 1350

Rozdział 1273

W tych dniach ledwo mogła jeść i spać, pochłonięta myślami o tym, jaką kobietą naprawdę była Neera. Podczas ostatniej konferencji gildii przed wyborami na prezesa okręgu chciała wziąć udział, ale Avery jej nie pozwolił. Później dowiedziała się, że kobieta została prezesem okręgu. Avery awansował ją nawet na stanowisko dziewiątego starszego, pomimo wszelkich sprzeciwów. Słuchając wszystkich plotek o tej kobiecie w Phison, była bliska obłędu ze złości. Jak ktoś bez korzeni i przeszłości, outsider, mógł stać się prominentną postacią w Phison? Ukradła jej całe światło reflektorów i kuzyna. Wszystko przez tę nikczemną Neerę. To przez nią straciłam choćby najmniejszą nadzieję. Nie pozwolę jej tak po prostu odejść... Niedługo po tym, jak Avery wrócił do swojego gabinetu, ktoś zapukał do drzwi. Myślał, że to Irwin. Nawet nie podnosząc głowy, powiedział:

„Wejdź”. Drzwi się otworzyły. Gdy kroki stopniowo się zbliżały, w powietrzu unosił się aromat kawy i mocny zapach perfum. Avery wyczuł, że coś jest nie tak. Spojrzał w górę i zobaczył Phoebe stojącą przed biurkiem, trzymającą filiżankę kawy. Z delikatnym uśmiechem na ustach położyła filiżankę kawy obok jego dłoni. Pochyliwszy się do przodu, celowo zatrzymała się w swoim ruchu, szokujący siniak na szyi przykuł jego uwagę. Avery odwrócił wzrok, jego spojrzenie było pozbawione jakichkolwiek emocji. „Czy czegoś potrzebujesz? W przeciwnym razie wyjdź”. Uśmiech Phoebe na chwilę zachwiał się, ale szybko odzyskał opanowanie. „Avery, byłeś zajęty przez ostatnie kilka dni. Powinieneś zrobić sobie przerwę, inaczej twoje ciało nie będzie w stanie sobie z tym poradzić”. Avery stawał się nieco niecierpliwy. „Wynoś się”. Jego obojętność, a nawet odrzucenie, sprawiły, że Phoebe poczuła się niezwykle nieswojo. Jednak nie chciała się tak po prostu poddać. „Avery…” Jej uśmiech zniknął z kącików ust, zastąpiony wyrazem żalu. Delikatnie ugryzła się w wargę, widok, który wzbudził litość.

„Czy nadal jesteś na mnie zła? Wcześniej byłam po prostu zdenerwowana, myśląc o tym, jak ciężko pracowałaś dla Neery, nie otrzymując nic w zamian. Straciłam panowanie nad sobą i powiedziałam za dużo. Proszę, wybacz mi, biorąc pod uwagę, że zrobiłam to wszystko z troski o ciebie”. Avery podniósł głowę, jego ton był obojętny, gdy powiedział: „Jesteś pewna, że to dla mnie? Nie ma potrzeby, żebyś grała te drobne sztuczki przede mną, Phoebe”. To jedno zdanie natychmiast sprawiło, że serce Phoebe ścisnęło się. Czy on... już wie? Czy strzeliłem sobie w stopę? Przez chwilę miała mętlik w głowie. „Ja... Avery, źle mnie zrozumiałaś. Naprawdę uważam, że Neera jest bardzo niesprawiedliwa wobec—” „Już to mówiłem, nikomu nie wolno mówić o Neerze. Jeśli powiesz jeszcze jedno słowo, zostaniesz natychmiast wyrzucona z rodziny Cox”

تم النسخ بنجاح!