Rozdział 1298
Albert chwycił się za pierś i z trudem oddychał, gdy ciemność ogarnęła jego wzrok.
Zajęło mu trochę czasu, aby odzyskać spokój. Zaciskając zęby, zapytał: „Pheebs, kto to zrobił?”
Phoebe wpatrywała się szeroko otwartymi oczami w sufit, łzy wyschły jej, a na jej twarzy pojawiło się spojrzenie pełne nienawiści.