Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51
  2. Rozdział 52
  3. Rozdział 53
  4. Rozdział 54
  5. Rozdział 55
  6. Rozdział 56
  7. Rozdział 57
  8. Rozdział 58
  9. Rozdział 59
  10. Rozdział 60
  11. Rozdział 61
  12. Rozdział 62
  13. Rozdział 63
  14. Rozdział 64
  15. Rozdział 65
  16. Rozdział 66
  17. Rozdział 67
  18. Rozdział 68
  19. Rozdział 69
  20. Rozdział 70
  21. Rozdział 71
  22. Rozdział 72
  23. Rozdział 73
  24. Rozdział 74
  25. Rozdział 75
  26. Rozdział 76
  27. Rozdział 77
  28. Rozdział 78
  29. Rozdział 79
  30. Rozdział 80
  31. Rozdział 81
  32. Rozdział 82
  33. Rozdział 83
  34. Rozdział 84
  35. Rozdział 85
  36. Rozdział 86
  37. Rozdział 87
  38. Rozdział 88
  39. Rozdział 89
  40. Rozdział 90
  41. Rozdział 91
  42. Rozdział 92
  43. Rozdział 93
  44. Rozdział 94
  45. Rozdział 95
  46. Rozdział 96
  47. Rozdział 97
  48. Rozdział 98
  49. Rozdział 99
  50. Rozdział 100

Rozdział 1

Mauve City, godzina 22:00.

Kuszące światło księżyca oświetlało miasto, a noc stopniowo zapadała.

Jenna White obudziła się po kacu. Bardzo bolała ją głowa. Spojrzała na wystrój wnętrza pokoju i zdała sobie sprawę, że jest w dwuosobowym apartamencie hotelu, w którym często się zatrzymywała.

Dziś odbyła się uroczysta gala miejskiego konkursu jubilerskiego, do którego dołączyła jej przyrodnia siostra Laura White. Nie spodziewała się, że upije się po wypiciu dwóch kieliszków alkoholu.

Usiadła i usłyszała niewyraźne dźwięki rozmowy dochodzące z pokoju obok. Następnie wstała z łóżka i wyszła na zewnątrz.

Drzwi sąsiedniego apartamentu nie były zamknięte. Drzwi były otwarte na szparę. Jenna miała właśnie wyciągnąć rękę, żeby otworzyć drzwi, gdy zobaczyła sytuację w środku. Wtedy była całkowicie oszołomiona.

Kobieta o blond i falowanych włosach, które rozłożyły się na jej jasnym ramieniu, miała ramiona owinięte wokół chłopaka Jenny, Henry'ego Junga. Kobieta była odwrócona plecami do niej.

Jenna poczuła się, jakby uderzył w nią piorun.

Kobieta objęła Henry'ego za szyję i przemówiła do niego kokieteryjnym tonem. Jej lepki głos zabrzmiał: „Henry, jak mnie znalazłeś?”

Oddech Henry'ego stał się niestabilny, gdy się roześmiał i mocno przytulił kobietę. Ton jego głosu uległ zmianie. „Niesamowite... Jesteś po prostu niesamowita!”

Jenna była ponadprzeciętnie zaznajomiona z głosem kobiety. Głos ten należał do jej przyrodniej siostry, Laury White!

Laura lekko się zaśmiała po usłyszeniu słów Henry'ego. Jej głos był niezwykle zalotny. „Henry, skoro jestem taka niesamowita, możesz mi dać projekt, który niedawno narysowała Jenna White?”

Henry roześmiał się, pocierając twarz Laury. „Ty mała łobuziaku, zawsze jesteś zajęta myśleniem o tym, jak wykorzystać wszystkie moje zasoby!”

Laura zaśmiała się zalotnie i przemówiła do Henry'ego niezwykle kokieteryjnym tonem: „Och, to dlatego, że cię kocham. Powiedz mi tylko, czy mi to dasz!”

„Oczywiście, że ci je dam!” Henry zaśmiał się z uwielbieniem. „Oddam ci nawet swoje życie, jeśli tego chcesz!”

„Obiecałeś mi, że poślubisz mnie wcześniej. Czy możemy zarejestrować się po akt ślubu jutro?” Laura oparła brodę na ramieniu Henry'ego, wypisując swoje prośby, gdy go przytulała.

Henry zaczął się wahać. „Skłamałem Jennie i zdobyłem dla ciebie wszystkie nagradzane projekty, które wcześniej posiadałeś. Jeśli weźmiemy ślub teraz, Jenna nigdy więcej nie da ci swoich projektów! Zmarnujesz tak obfite zasoby!”

Laura prychnęła ze złości. „Nie, chcę wyjść za ciebie. Poza tym to, o co się martwisz, wcale nie jest problemem. Mój ojciec już wie, że jesteśmy razem. Już omawia zaaranżowane małżeństwo Jenny z drugim młodym panem rodziny Jonesów!”

Henry dotknął pięknych kul kolczyków Laury. „A co jeśli ona się nie zgodzi?”

Laura prychnęła, gdy jej ruchy zwolniły. „Jak to możliwe? Jeśli się nie zgodzi, mój ojciec ma mnóstwo sposobów, aby doprowadzić firmę jej wujka do bankructwa! Jeśli obawiasz się, że się o nas dowie, weźmy ślub w tajemnicy. Czy to w porządku?”

„Dobrze, dobrze! Obiecuję!” Mężczyźni nigdy nie potrafili oprzeć się takim kokieteryjnym i zalotnym prośbom kobiet.

Laura natychmiast ujęła twarz Henry'ego w dłonie i pocałowała go w policzek z głośnym cmoknięciem. „Kochanie, wiedziałam, że jesteś najlepsza. Jutro jest dobry dzień. Czy jutro dostaniemy nasz akt ślubu?”

Ramię Laury słabo przesunęło się w górę szyi Henry'ego. Nie mógł się jej oprzeć. Uśmiechnął się słabo i skinął głową. „Pewnie!”

Oboje ponownie padli sobie w ramiona z wielką pasją.

Łzy spływały po twarzy Jenny, gdy stała przy drzwiach. Spotykała się z Henrym przez dwa lata i zawsze wyczekiwała ślubu z nim w przyszłości.

Podczas gdy się spotykali, Henry ciągle dawał Laurze jej projekty. Powiedział jej, że zawsze będzie się nią opiekował, ale Laura nie miała chłopaka. Powinni jej pomóc w karierze.

Oślepiona miłością, słuchała wszystkiego, co mówił Henry. Nigdy nie mogła znieść odrzucenia któregokolwiek ze słów, które powiedział.

Jednak nigdy by się nie spodziewała, że będzie się z nią spotykał tylko po to, żeby móc położyć ręce na jej projektach.

To ona również narysowała projekty, których Laura użyła, aby wygrać tym razem miejski konkurs biżuterii.

Od najmłodszych lat była niezwykle utalentowana w projektowaniu biżuterii. Mogła z łatwością wygrywać wielkie nagrody dzięki projektom, które rysowała od niechcenia. To było coś, czego wiele osób nigdy nie osiągnęłoby.

Pocieszała się za każdym razem, gdy pokazywała Laurze White swoje projekty.

Wszystko było w porządku. Była jeszcze młoda.

Nieważne. Ponieważ była zdolna, mogła wymyślić lepsze projekty.

Nie spodziewała się jednak, że w oczach Henry'ego jej umiejętności okażą się jedynie narzędziem, które będzie można wykorzystać, by pomóc Laurze.

Jeszcze bardziej niewiarygodne wydało jej się to, że jej ojciec pomógł utrzymać ich związek w tajemnicy, chociaż wiedział o ich związku od dawna. Chciał nawet, żeby poślubiła drugiego młodego mistrza rodziny Jonesów!

Czy on nie wiedział, jakim podłym łajdakiem jest ten człowiek?

Jednak mimo wszystko nie mogła po prostu ignorować wujka.

Jej matka zmarła dawno temu. Jej wujek był jej jedynym żyjącym członkiem rodziny!

تم النسخ بنجاح!