Rozdział 67
Oczy Jeny zabłysły, a ona spojrzała na niego ani służalczo, ani wyniośle.
Rzuciło jej się w oczy, że na stoliku kawowym leży papierek po cukierkach miętowych.
W tym momencie przypomniała jej się zabawna scena, która miała miejsce po południu, gdy u stóp Setha leżały papierki po cukierkach miętowych, i nie mogła powstrzymać się od śmiechu.