Rozdział 84
Seth nagle zesztywniał, nawet jego głos. „Czy jest takie powiedzenie?”
Jenna rzadko widziała Setha reagującego w ten sposób. W jej oczach błysnął chytry uśmiech. Zacisnęła usta i skinęła głową z uśmiechem. „Zazwyczaj tak jest!”
Wyraz twarzy Setha zmieniał się raz po raz. W końcu parsknął chłodno. „Bierz to albo zostaw!”