Rozdział 76 Nie nauczyłeś się swojej lekcji
Po skończonym posiłku Jonathan kazał Sebastianowi odpocząć, podczas gdy on sam zszedł na parter.
Gdy tylko wytoczył wózek inwalidzki z windy, wysoka postać w czarnym garniturze podeszła i pchnęła wózek. Jonathan i tajemnicza postać weszli do czarnego SUV-a zaparkowanego w pobliżu.
Po zamknięciu drzwi samochodu pojazd szybko pojechał w kierunku obrzeży miasta.