Rozdział 345
Kiedy Gwendolyn usłyszała głos Angeline, odwróciła się, by spojrzeć. Zayden podnosił się z ziemi, wyciągając rękę wokół siebie.
„ Trzymajcie się z daleka. Nie musicie się o mnie martwić. Dam sobie radę sama.”
Gwendolyn poczuła ukłucie w sercu. Od kiedy stracił wzrok, jego temperament się pogorszył.