Rozdział 275 Mogę zrobić jeszcze lepiej
Sheri podbiegła, łapiąc oddech, i zatrzymała się gwałtownie przed Emily, kłaniając się nisko. „Bardzo mi przykro, panno Evans. To mój brak umiejętności medycznych i moja głupota w kwestionowaniu pani kompetencji doprowadziły do niesprawiedliwej krytyki, z jaką się pani spotkała. Proszę, wybacz mi!”. Jej głos był przesiąknięty szczerością.
Emily zmrużyła oczy, studiując kąt ukłonu Sheri i sposób, w jaki jej ramiona zdawały się opadać. Jednak jej twarz niczego nie zdradzała.
Dzięki swojemu wykształceniu psychologicznemu i szkoleniu w zakresie mikroekspresji, Emily nie mogła nie zauważyć subtelnych sygnałów. Ciało Sheri, pomimo jej jawnych przeprosin, lekko przechyliło się w stronę Liama.