Rozdział 304 Lubię go, bo jestem powierzchowny
Sala wypełniła się pomrukami zdumienia, a tłum zareagował z niedowierzaniem. Nikt nie spodziewał się, że Whitney, sędzia główny, zada tak intymne pytanie podczas tak formalnego wydarzenia.
Emily stała się centrum uwagi, wszyscy zwrócili się w jej stronę, a na ich twarzach malowało się całe spektrum uczuć – od zaskoczenia i ciekawości po otwartą pogardę.
Natychmiastową reakcją Alexa było wyprostowanie się, a na jego twarzy malował się niepokój, co sprawiło, że Sloane poczuła ostry ukłucie zazdrości.