Rozdział 309 Porażka oznaczałaby koniec kariery Emily
W chwili, gdy Emily ogłosiła swoją decyzję, było tak, jakby piorun uderzył w salę, pozostawiając wszystkich oszołomionych i bez słowa.
Sloane opadła szczęka, a w jej oczach pojawiło się niedowierzanie. „To niemożliwe! Twoja formuła zawiera dokładnie te same składniki co moja. Jak do licha mogłaś twierdzić, że opracowałaś miksturę regenerującą organy? Emily, jeśli próbujesz uniknąć oskarżeń o plagiat, nie ma sensu się tak bawić. Po prostu przyznaj się do błędu i miej to z głowy!”
Usta Emily wykrzywiły się w lodowatym uśmiechu. „Naprawdę myślisz, że tak łatwo zwalić to na mnie, Sloane? Moja formuła jest efektem nieustannych badań i niezliczonych prób. To, że niektóre składniki się pokrywają, nie oznacza plagiatu. W biofarmaceutykach powtarzanie się zdarza się nagminnie. Jednak moja praca koncentruje się na regeneracji narządów – przełomowej dziedzinie, która nie ma nic wspólnego z twoją rekonstrukcją kości szczęki. Możesz we mnie wątpić, ale nie możesz podważyć sukcesu mojej formuły”.