Rozdział 388 Urlop
Emily wbiła wzrok w kobietę, która weszła agresywnie, z zimnym wyrazem twarzy. „Kim jest twój nauczyciel i jaką ma władzę, by decydować o losie Agenta K samymi słowami? Postęp medycyny nie powinien być hamowany przez samozwańczy autorytet. Dane wyraźnie pokazują potencjał i wartość Agenta K. Czy naprawdę mamy niszczyć nadzieje niezliczonych pacjentów tylko dlatego, co mówi twój nauczyciel?”
Oczy kobiety zwęziły się pod maską, emanując chłodem. „Tak, mogę to potwierdzić. Posłuchaj uważnie! Moim nauczycielem jest słynny Magik, najwspanialszy lekarz na świecie!”
Wzmianka o „Magiku” wywołała poruszenie w całej sali, wywołując podekscytowanie i pomruki wśród tłumu.