Rozdział 239 Jeśli powie coś, czego nie powinna powiedzieć, powinniśmy zaszyć jej usta
Uśmiech Aurory zamarł. „Co? Szwagier mnie nie wita?”
„Głupia siostro, o czym ty mówisz? Jesteś moją biologiczną siostrą, a dom siostry jest twoim domem. Możesz przyjść, kiedy tylko chcesz.” Amanda szybko powiedziała z uśmiechem i próbowała załagodzić sytuację.
Amanda trzymała siostrę za rękę, być może po to, by zacieśnić więź między obiema siostrami.