Rozdział 124
Widząc, że Xavier jest tak bezduszny, Yulissa zacisnęła zęby i celowo stoczyła się po łóżku.
„Auć! Boli! Poczekaj, nie odchodź! Nie rób tego, Xavier. Naprawdę mam ci coś do powiedzenia. Chodzi o Zyon!” Nie odwrócił się. „No to mów”.
Zaciskając zęby, Yulissa powiedziała: „Nie zamierzasz stanąć ze mną twarzą w twarz? Czy możesz się odwrócić i na mnie spojrzeć?”