Rozdział 68
„ Tak. To bardzo pilne. Wyślę ci numer teraz” – Winnie kontynuowała rozmowę z Christopherem przez telefon, wychodząc z oddziału.
Zanim wyszła na korytarz, usłyszała Yulissę udającą niewiniątko, mówiącą: „Josiah, o czym ta kobieta przed chwilą mówiła? Dlaczego prosiła mnie, żebym wydała Xaviera? Czy on ma kłopoty? Josiah, powiedz mi! To takie frustrujące! Dlaczego nie powiedziałeś mi o tym wcześniej? Dlaczego to przede mną ukryłeś, Josiah?”
Słysząc, jak Yulissa powtarza imię Josiah, Winnie poczuła obrzydzenie. Dlatego zatrzasnęła drzwi, woląc w ogóle nie słyszeć głosu tej pierwszej.