Rozdział 211 Utalentowany
Catherine siedziała w samochodzie z Brandenem, a Triston, który pierwotnie planował jechać za nimi, w milczeniu obserwował odjeżdżający samochód. Spojrzał na Audrey i powiedział: „Hej, Audrey, podwieź mnie, dobrze?”
Audrey unikała kontaktu wzrokowego, trzymała głowę nisko i nawet nie spojrzała na Tristona. Jej głos był stanowczy, gdy powiedziała: „Nie pójdę twoją drogą!”
Po tych słowach szybko odeszła, ciągnąc za sobą Kim. Obserwując uciekającą postać Audrey, Triston stał sam na wietrze, czując się zdezorientowany. Czy to dlatego, że nie był wystarczająco atrakcyjny, czy coś? Dlaczego dziewczyny go tak ignorowały?