Rozdział 101
„ Ty…” Janet spojrzała na niego, wskazując na jego nos. „Masz krwotok z nosa.”
Mason dotknął nosa, gdy to usłyszał i rzeczywiście był wilgotny. Uderzyła się w twarz i bezradnie skomentowała: „Pomogę ci zatamować krwawienie”. Pomogła mu usiąść, pochylając się, by zatamować krwotok z nosa.
Z jego perspektywy miał na nią doskonały widok; im dłużej się w nią wpatrywał, tym cieplej się czuł. Ona również to zauważyła i nalegała: „Lepiej weź teraz zimny prysznic”. Następnie położyła maść na stole. „Zabierz ją ze sobą, zanim wyjdziesz. Stosuj ją raz dziennie i pamiętaj, aby unikać pikantnych potraw”.