Rozdział 204
Po tym oczy Masona powróciły do obrazu Janet. Na ogromnym obrazie, w samym środku, pojawił się wodospad, ozdobiony motylami i kwiatami o różnych kształtach i kolorach. Był to zapierający dech w piersiach obraz, który wielu podziwiało i szanowało.
Asystent na scenie powiększył obraz na ekranie, podczas gdy konferansjer wyjaśniał: „Przyjrzyj się uważnie. Każdy motyl i kwiat ma odrębny kolor, który nigdy się nie powtarza. To pokazuje, jak niezwykłe są umiejętności Mistrza Nato”.
Słuchając słów konferansjera, wszyscy wpatrywali się w obraz przed sobą, jakby byli zaczarowani. Nie mogli przestać chwalić obrazu i podziwiać go.