Rozdział 58
„ Janet, jak możesz tak mówić? Czy wiesz, ile wysiłku włożyłam, żeby zostać jego uczennicą?” Emily zmarszczyła brwi, jakby miała wybuchnąć płaczem.
Janet uniosła brwi i rzekła arogancko: „Wysiłki bez talentu są bezużyteczne!”
Widziała obrazy Emily, lecz nie dostrzegła w nich niczego, co mogłoby zapewnić jej zwycięstwo w mistrzostwach – oznaczało to, że stary pan Collins był stronniczy.