Rozdział 712
Czas mijał i wkrótce była już godzina dziesiąta dwadzieścia.
Impreza była w pełnym rozkwicie, podczas gdy Janet siedziała na rogu.
Powoli zamknęła oczy, ale jakoś oddychała szybko. Ponadto jej ciało również reagowało dziwnie.
Czas mijał i wkrótce była już godzina dziesiąta dwadzieścia.
Impreza była w pełnym rozkwicie, podczas gdy Janet siedziała na rogu.
Powoli zamknęła oczy, ale jakoś oddychała szybko. Ponadto jej ciało również reagowało dziwnie.