Rozdział 52
„ Księżniczko Fleur? Nie znam żadnej głupiej księżniczki tutaj. Zejdź mi z drogi!” parsknął Alex Rockefeller.
Łysy facet wpadł we wściekłość. „Obraziłeś księżniczkę Fleur!”
Na co Alex się uśmiechnął: „Kto wie, ta suka księżniczka? Dlaczego mnie szuka? Może jest eskortą w klubie? Przepraszam, nie jestem zainteresowany”.