Rozdział 10
Carl skinął głową w stronę Zane'a. Następnie, zwrócony twarzą do Sonii, kąciki jego ust lekko się uniosły. „Słyszałem od Charlesa, że kiedyś brałeś lekcje tańca. Czy mógłbyś mnie nauczyć?
Sonia była niespodziewanie w dobrym nastroju. „Nie ma problemu.”
Dlatego oboje wyszli na parkiet trzymając się za ręce. Kiedy Zane odzyskał przytomność, pokręcił głową i westchnął. „Ten model to coś wyjątkowego, co?”