Rozdział 135
Tina była tak głodna, że nie mogła już tego znieść. Kiedy poczuła zapach jedzenia, poczuła się jeszcze bardziej głodna. Wtedy Toby spojrzał na głodny wygląd Tiny i w końcu się zgodził. „Chodźmy”.
„Mhm.” Tina uśmiechnęła się i skinęła głową. Po przejściu kilku kroków nagle znów się zatrzymała i spojrzała na Tylera na sofie. „Tyler, chcesz iść z nami?”
„Nie idę z tobą” odpowiedział Tyler chłodno, co sprawiło, że Tina spuściła głowę w mroku.