Rozdział 167
Po rozłączeniu się Toby odłożył telefon komórkowy, jego oczy były ciemne i przygnębione, gdy rozmyślał nad słowami Zane'a. Może ma rację, pomyślał. Czasami pewne rzeczy mogą przybrać obrót poza moją kontrolą, jeśli pozwolę im się przeciągnąć do końca. Mając tę myśl w głowie, ponownie sięgnął po telefon komórkowy i otworzył czat z Sonią. „Wiem o twojej ciąży”.
W tym samym czasie Sonia przeglądała jakiś dokument, gdy nagle jej telefon zawibrował. Rzuciła na niego okiem i była trochę zaskoczona, gdy zobaczyła, że to wiadomość tekstowa od ZH. Pisaliśmy do siebie kilka minut temu. Dlaczego on znowu do mnie pisze? – zastanawiała się. „Co on mi wysłał?” – zapytała na głos, zanim dotknęła wiadomości.
Kiedy zobaczyła wiadomość, całe jej ciało zesztywniało. On już o tym wiedział? Zacisnęła dłonie w pięści, a potem zmarszczyła brwi, biorąc telefon. „Skąd się o tym dowiedziałeś?”