Rozdział 208
Tymczasem Tim zauważył reakcję Toby'ego, co skłoniło go do przyciemnienia spojrzenia, ponieważ wyglądało na to, że Toby'emu bardziej zależało na Soni, niż myślał. Dlatego nie mógł powstrzymać się od zastanawiania się, co Toby czuł do Tiny.
Jego uczucia do niej są… wątpliwe.
„ Czuje się dobrze. Potrzebuje tylko trochę odpoczynku, a ona znów będzie w pełni sił. W porządku, wciąż mam pracę do wykonania. Sonia zostanie później przeniesiona na oddział ogólny i będzie gotowa do wyjścia, gdy tylko się obudzi.” Tim odwrócił się i odszedł po skończeniu zdania. Gdy tylko wyszedł, pielęgniarka pojawiła się za nim, wywożąc Sonię z sali operacyjnej.