Rozdział 249
Właśnie w tym momencie Toby upewnił się, że Tina nie jest Maple.
Przecież jeśli rzeczywiście była Maple, to dlaczego spaliła listy, które ich połączyły, zamiast je zatrzymać i wspominać? Ponieważ bała się, że zatrzymanie tych listów pewnego dnia doprowadzi do upadku jej kłamstw.
Jean zauważyła, że Toby lekko drżał, jakby tłumił nieprzezwyciężoną wściekłość. Dreszcz przebiegł jej po kręgosłupie, gdy przełknęła ślinę i niepewnie zapytała: „T-Toby, co się z tobą dzieje?”