Rozdział 383
Nagle ktoś otworzył drzwi i weszła pani Taters. Kiedy zobaczyła, co się dzieje, niemal złapała oddech ze zdziwienia. „Panie Fuller, pan jest—”
Toby zmarszczył brwi. Najwyraźniej zdenerwowało go jej nagłe wejście. Niechętnie wyprostował plecy i spojrzał na nią, po czym przyłożył palec do ust. „Nie budź jej”.
Wtedy pani Taters zauważyła, że Sonia śpi i skinęła głową.