Rozdział 432
Toby spojrzał w kierunku palca Carla. „To naprawdę droga, którą wybrałem!”
Domyślił się, że porywacze wybrali najszybszą drogę i miał rację.
Tak czy inaczej, nie był to czas, aby zastanawiać się, skąd Carl wiedział, że zmierzają w dobrym kierunku. Nie miał też czasu, aby dowiedzieć się, skąd Carl wiedział, że zmierzają do Misty Mountain.