Rozdział 356
„Chodźmy na zewnątrz” – powiedziała Thea. „Con chciałby, żebyśmy bawili się na słońcu, póki możemy”.
Lyall, ich najstarszy, rzucił jej spojrzenie, które zignorowała. Przeniósł wzrok na swoich ojców i umysł ich połączył. „Dopóki możemy? O co chodzi? Czy ona naprawdę straciła nadzieję?”
Alaric westchnął, a Kai pochylił głowę i gestem dał Lyallowi znak, żeby wyszedł pierwszy.