Rozdział 357
„Mmm.” Podniosła dłoń na cal nad trawę i za pomocą magii wyciągnęła z ziemi kilka dżdżownic.
„Jesteśmy szczęśliwi, mamo. O co się martwisz?” – zapytał Theodore.
„Za kilka tygodni będziemy się przeprowadzać i w końcu będziemy mogli wykorzystać wszystko, czego nas uczyłeś” – powiedział Roderic. „Jesteśmy podekscytowani”.