Rozdział 573 Okrucieństwo (część pierwsza)
„Ojcze, gratulacje! Udało ci się w końcu stworzyć pigułkę długowieczności!” Syn Scotta pogratulował ojcu osiągnięcia. Po latach badań w końcu stworzył skarb, który wcześniej uważano za niemożliwy do osiągnięcia.
„Lata żmudnych wysiłków w końcu przyniosły owoce” – powiedział Scott z ekscytacją. Aby przygotować Pigułkę Długowieczności, poświęcił wiele wysiłku, począwszy od znalezienia wszelkiego rodzaju cennych i rzadkich materiałów medycznych, po wykonanie i udoskonalenie pracochłonnych procedur. Wszystko to było niezwykle skomplikowanym schematem, który w końcu stanął na podium zwycięstwa.
„Gratulacje, Ojcze! Spełniłeś swoje życzenie. Ale mam pytanie. Do czego służy ta pigułka?” – zapytała ciekawie synowa Scotta. Jako lekarz czyniący cuda, Scott przez całe życie studiował niezliczone cudowne pigułki. Teraz pigułka długowieczności była niezwykle cenną pigułką i czymś, o co niezwykle trudno było prosić.