Rozdział 667 Coś w jego dłoni (część druga)
"Nie będę..."
„Nie podejmuj decyzji tak pochopnie. Zastanów się, zanim tam dotrzesz. Nie chcesz wiedzieć, dlaczego tak się znalazłeś?” – zapytał Howard znaczącym tonem. „Od kiedy przygotowałeś prezent urodzinowy dla Jego Wysokości, wpadłeś w pułapkę zastawioną przez kogoś”.
Twarz Felixa zbladła. „Nie wiem, co masz na myśli” – powiedział.