Rozdział 63
.Księżyc.
„Chcesz czego?!” Astra upuściła pamiętnik na stół, wzdrygając się, gdy z hukiem zetknął się z drewnianą powierzchnią.
„Słyszałaś mnie, Astra. Chcę zaklęcia, które może odwrócić więzi godowe”. Gdy wypowiedziałem te słowa, moja pierś ścisnęła się na samą myśl o wyniku. Mój wilk zawył boleśnie w środku, domagając się, by go wypuszczono. Moja bestia potrzebowała przyjemnego, spokojnego biegu, podczas gdy moja strona czarnoksiężnika potrzebowała nowych zaklęć do pracy. Musiałem je zharmonizować, by robiły to samo, abym nie oszalał.