Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 351
  2. Rozdział 352
  3. Rozdział 353
  4. Rozdział 354
  5. Rozdział 355
  6. Rozdział 356
  7. Rozdział 357
  8. Rozdział 358
  9. Rozdział 359
  10. Rozdział 360
  11. Rozdział 361
  12. Rozdział 362
  13. Rozdział 363
  14. Rozdział 364
  15. Rozdział 365
  16. Rozdział 366
  17. Rozdział 367
  18. Rozdział 368
  19. Rozdział 369
  20. Rozdział 370
  21. Rozdział 371
  22. Rozdział 372
  23. Rozdział 373
  24. Rozdział 374
  25. Rozdział 375
  26. Rozdział 376
  27. Rozdział 377
  28. Rozdział 378
  29. Rozdział 379
  30. Rozdział 380
  31. Rozdział 381
  32. Rozdział 382
  33. Rozdział 383
  34. Rozdział 384
  35. Rozdział 385
  36. Rozdział 386
  37. Rozdział 387
  38. Rozdział 388
  39. Rozdział 389
  40. Rozdział 390
  41. Rozdział 391
  42. Rozdział 392
  43. Rozdział 393
  44. Rozdział 394
  45. Rozdział 395
  46. Rozdział 396
  47. Rozdział 397
  48. Rozdział 398
  49. Rozdział 398
  50. Rozdział 400

Rozdział 784

„Myślę, że prawdopodobnie potrafisz robić lód” – kontynuuję, przechylając głowę. „Pamiętasz, jak tej okropnej nocy fałszywa kapłanka zamroziła mnie do podłogi? Cóż, kiedy mama odblokowała mój dar, byłam w stanie stopić lód. I to nie ma nic wspólnego z mocami uzdrawiania, więc” – lekko wzruszam ramionami, patrząc na Sinclaira, sprawdzając, co myśli. „Może to... ten crossover, o którym mówiła mama? Jak wszystkie nasze dary są ze sobą powiązane, ale potrafimy zrobić tylko trochę tego, co potrafi każdy z nas?”

„Ciekawe” – mruczy Cora, patrząc na swoje dłonie, jakby potrafiła odczytać magię. Następnie wyciąga ręce w stronę Rogera, szeroko rozkładając palce. „Co robisz?” – pyta cicho. „Próbuję cię zamrozić” – mruczy, koncentrując się. „Co!” – dyszy, odtrącając jej dłonie, co tylko ją rozśmiesza. „Cóż, ja bym przestała” – mówi, przewracając oczami – „zanim bym cię odmroziła. Albo zabiła, czy cokolwiek”. „Nie eksperymentujmy...” – mruczy, patrząc na nią, jakby była trochę szalona – „z tym za dużo”. „Nie śmiej się ze mnie tak dużo” – mówi, pochylając się bliżej i obdarzając go złośliwym uśmiechem.

„I nie dam się skusić”. Roger warczy lekko i chwyta ją za brodę, składając solidny pocałunek na jej ustach, a Sinclair wzdycha i odwraca mnie. „Myślisz,” mój kumpel mruczy mi do ucha, „że możemy się wkraść i ukraść sypialnię, podczas gdy oni są zajęci-” „Nie ma mowy!” Roger krzyczy zza nas. Śmieję się, a potem jęczę, gdy Roger bierze Corę na ręce i niesie ją na tył kampera, oboje zwycięsko chichocząc przez całą drogę. Wzdychając, opieram się o kumpla i wbijam wzrok w kanapę, która zamienia się w łóżko typu queen-size, które nie jest ani wystarczająco duże dla nas obojga, ani zbyt wygodne. „Chyba utknąłeś tu ze mną,” mówi Henry, obracając się i uśmiechając do nas.

تم النسخ بنجاح!