Rozdział 96 Dowód
Punkt widzenia Blaira
Gdy patrzyłem, jak Bernard z taką furią konfrontuje się z Landonem, a w powietrzu czuć było trzaskające ciśnienie. „Jak śmiesz? Nadal utrzymywałeś kontakt z kobietą, która porzuciła cię jako dziecko i uciekła? Czy ty w ogóle nie masz wstydu, Landon?”
Intensywność chwili była wyczuwalna, oskarżycielski ton Bernarda przecinał pomieszczenie niczym nóż.